Wyszukaj na stronie...

"- Czy nie zechciałby pan przysiąść się do nas?

- Nie, nie chcę - odpowiedziałem." - Franc K(a)

piątek, 30 kwietnia 2010

Zajęcia 26.04.2010

Autoportret beze mnie...


Witam wszystkich! Zbliża się nowy miesiąc... nareszcie będę mógł sobie pozwolić na zakup blendy i nowej muszli ocznej :D W zasadzie już je kupiłem, problem jednak jest innej materii... Jeszcze nie zapłaciłem za aukcję ;] . Na szczęście sprzedawca okazał się wyrozumiałym i empatycznym człowiekiem co zaowocowało możliwością bezproblemowego spłacenia zakupów z tygodniowym opóźnieniem! Czaję się jeszcze na "Historię fotografii"... ale taka przyjemność kosztuje 90 zł... W przyszłym tygodniu zobaczę czy będę sobie mógł na taki wydatek pozwolić :)

Mamiya C330 150mm 1/125 s f 5,6 ISO 100


Tak sobie teraz myślę, że z poprzedniego akapitu wynika jakim jestem strasznym materialistą ;P Tak na poważnie... Temat ostatnich zajęć-jak w tytule. Już wcześniej bawiłem się w ten sposób ale trzeba pamiętać , że każde zdjęcie kształci i rozwija więc z chęcią przystąpiłem do pracy ;) Miałem okazję fotografować za pomocą Mamiya C330 i spróbuję przekazać opinię ta temat tego aparatu w kilku słowach: jak dla mnie 645 wysiada przy 330! Genialny kawał sprzętu! Wszystkie zamieszczone dzisiaj zdjęcia pochodzą właśnie z tegoż korpusu i ze szkła Sekor 150mm f2,8. Miałem tyle szczęścia, że całe 5 godzin mogłem się bawić tym aparacikiem. Do dyspozycji miałem również dwie lampy studyjne (1000Ws), blendę no i oczywiście zawsze chętnych do współpracy znajomych!

Mamiya C330 150mm 1/125 s f 5,6 ISO 100


Podczas tej sesji zdałem sobie sprawę jak potężnym narzędziem rozwijania wyobraźni jest fotografia analogowa! Nie widzi się przecież zdjęcia zaraz po naświetleniu kliszy... to nie matryca światłoczuła :) Światło najwygodniej mierzy się ręcznie za pomocą zestawu bezprzewodowego podłączonego do ręcznego światłomierza, cały proces wygląda mniej więcej tak- 13/20 lux, za dużo, następna próba, rozsunięcie świateł, zmniejszenie błysku jednej z lamp-13/15, z założenia miał być wysoki kontrast, ekspozycja mieści się pomiędzy dwiema przesłonami na styk. Ustawienie przesłony na 5,6, przełożenie zestawu bezprzewodowego na stopkę aparatu. Spojrzenie na matówkę, jeżeli sytuacja tego wymaga albo intuicja podpowiada, następuje ponowne wykadrowanie i.... klik!! Klatka naświetlona! Jednym słowem magia!

Mamiya C330 150mm 1/125 s f 4,5 ISO 100


Dzięki temu podejściu po czasie możliwe staje się prawdziwe świadome fotografowanie. Wyobraźnia za pomocą dostępnych narzędzi takich jak matówka, światłomierz, lampy studyjne, elementy scenografii jest w stanie złożyć z tak wielu różnych części nie rzadko wierne odwzorowanie gotowej odbitki powstałej na papierze fotograficznym! Ośmielę się ponownie nazwać to zjawisko magią!

Mamiya C330 150mm 1/125 s f 5,6 ISO 100


Dążę również do przekazania istotnego faktu jakim jest rozwój wyobraźni fotografa, a w niektórych wypadkach regresja ;] Technika analogowa pozwala na złapanie oddechu, zastanowienie się nad swoją koncepcją, umożliwia uzyskanie chwili czasu na rozsunięcie świateł, traktuje modeli jak ludzi a nie jak bezduszne manekiny, których celem jest obranie odpowiedniej pozycji i podziękowanie automatyce cyfry za bezduszne i nieprzemyślane zdjęcie... Oczywiście nie wszyscy fotografowie związani ze swoimi cyframi tak postępują, zdarzają się jednak takie "elementy". Wystarczy zajrzeć na digart.pl i sprawdzić kilka zdjęć pod względem danych EXIF... Ekspozycja automatyczna, balans bieli automatyczny etc... Zetknąłem się już ze stwierdzeniem że można było krytykować automatyczną ekspozycję w momencie używania przez fotografa starszego modelu aparatu cyfrowego bo przecież najnowszy Samsung NX10 ma inteligentny tryb auto... Stwierdzam jednak i od obelg się nie pohamuje, to bardzo źle świadczy o fotografie. Moim zdaniem lepiej już używać zwykłego AUTO niż trybu inteligentnego. Drogą prostej dedukcji można wywnioskować, że osoba używająca inteligentnego trybu auto stoi na niższym poziomie rozwoju niż układ scalony Samsunga. Logicznym staje się wówczas wybór inteligentnej automatyki ;> Pamiętać trzeba, że żelazną zasadą fotografii jest ŚWIADOMOŚĆ!
Pisząc powyższe słowa nie miałem zamiaru nikogo obrażać(ciekawe kto w to uwierzy;D ) Wiem, że wielu ludzi fotografuje z czystej pasji używając wyłącznie trybu automatycznego. Nie czyni to z nich oczywiście kogoś gorszego! Wyżej przytoczony przeze mnie przykład dotyczy wąskiej grupy ludzi, którzy pomimo braku wiedzy teoretycznej uparcie będą twierdzić, że "AUTO" jest najlepszym trybem, nie ma dla nich żadnych alternatyw a wymiana obiektywu nie ma sensu bo każdy jest przecież taki sam... trochę szkła i plastiku...

Dziękuję za uwagę!
Dobranoc ;D

Na koniec chciałem poszczycić się sukcesem! Otóż zostałem przyjęty na stanowisko fotoreportera serwisu dlaStudenta.pl. Przez najbliższe trzy miesiące będę pracować dla tego portalu! Informację o pozytywnym rozparzeniu kandydatury otrzymałem wczoraj i szczerze... byłem tak szczęśliwy , że nie mogłem przez pół nocy zasnąć ;D - Dziękuję Ani za przesłanie tej oferty :)

niedziela, 25 kwietnia 2010

wtorek, 13 kwietnia 2010

Zajęcia 12.04.2010

Analogowo...

Stało się! Zrozumiałem jaki potencjał niesie w sobie fotografia analogowa! Nic tylko zbierać na Mamiya 645 i oczekiwać okazyjnej aukcji na Ebay'u :) Abstrahując od sfery marzeń muszę przyznać, że czeka mnie wiele wyrzeczeń aby skompletować własny analogowy system oraz ciemnię...

"Dobrozłość"
Jena flektogon MC 50mm f 4.0 Czułość kliszy 100


Pomysł na powyższe zdjęcie zaświtał mi w głowie podczas zajęć z fotografii. Moja interpretacja jest następująca: ukazanie niższości cielesności nad duszą. Jak dla mnie, jest to temat rzeka, jeden z najbardziej uniwersalnych! Mankamentem powyższego zdjęcia jest przepalenie postaci stojących na krześle czego można było się spodziewać ponieważ naświetlanie kliszy polegało na kilkukrotnym użyciu małego przenośnego flasha o mocy przewodniej nie przekraczającej 40 dla ISO 100. Zdjęcie zostało wykonane oczywiście przy wykorzystaniu czasu "B" aparatem średnioformatowym. Następnie zdjęcie zostało "zeskanowane" jedynym sprzętem jakim obecnie dysponuję czyli "gieiksem"(wrzuciłem już zeskanowane). Po wyżej wymienionych czynnosciach korzystając z dobrodziejstw technologii oraz geniuszu niejakiego Billa G... zmieniłem dominantę koloru czarnego na purpurę, dodałem ramki na górze i dole oraz znak wodny w prawym dolnym rogu.

poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Instalacja 05.04.2010

Instalacja "Trucizna"


50mm 1/20 s f 5,0 ISO 400


Siedząc, w pustce serce zaklęte
Spoglądam jej w oczy, ufne
Dziękuję, że jest przy mnie
jej nie, cichutko w sobie
zaciskam dłoń, uff, nie widziała

W chwili ostatniej, głowę podnoszę
w powietrzu jej włosy, ulotne
strużki światła, miękkim zapachem rozlane
kuszą szczerością, odbiciem muzy, realnej
dla mnie niedostępnej, za mocno kochanej

To kocham najbardziej, duszy podziwianie
przyjaźni słodkie, jawne szczerości oddanie
zaufanie, z mojej strony, pomaganie
jasności i ciemności, strony nieznane
wzajemne błędów wytykanie, nieme miłowanie

Cóż mam zrobić, skoro kocham
jedno wiem, nie przerwę szeptu
jedno wiedz, głośniej nie krzyknę
nie skrzywdzę, szeptem nie zranię
tak to zostawię, pozostaje, czekanie

Straszne takie kochanie, niekochanie
dla niej niewidzialną ciszą tkana
z wrzeciona przyjaźń, kojąca serce
ciepło oddaje, życiu sens wskazuje
niedosyt jednak istnieje, jam człowiek

Gdybym wiedział, że mnie pokocha
nie czekałbym ni chwili otchłani
nie ja w jej sercu, zamieszkałem
dlatego przyjaźń tylko zastanę
z każdego jej uśmiechu, życie

Z każdego jej szczęścia moje radowanie...

Sesja 05.04.2010

Sesja z Marcinem

Ostatnimi czasy polubiłem sesję z dobrymi znajomymi. Każda musi się niecodziennie zacząć i równie nieoczekiwanie zakończyć! Po zaproponowaniu sesji, Marcin od razu się zgodził. Postanowiłem spróbować zrobić sesję o tematyce muzycznej(ostatnio siedzi mi to w głowie i nie chce sobie pójść ;> ). Wziąłem płytę winylową, gitarę i ruszyliśmy w teren. Dzięki zachmurzeniu światło było mocno rozproszone i można było sobie pozwolić na mało kontrastowe zdjęcia co nie ukrywam, było miłą odmianą po niskim kluczu :)


"Ostrożność"
135mm 1/50 s f 3,5 ISO 1600

Jak widać to zdjęcie zostało zrobione dzięki uprzejmości jeszcze jednego kolegi, który zgodził się pozować na drugim planie. To nic, że trzeba było się położyć na ziemi aby wykadrować zgodnie z zamysłem. Wydaje mi się, że było warto :)



50mm 1/640 s f 1,8 ISO 400

Sesja odbyła się oczywiście z braku odpowiedniego miejsca i sprzętu na dworze, szczęście, że światło pozwalało zrealizować to co sobie wyobraziłem. Powyżej widać portret Marcina w wysokim kluczu. Dawno już chciałem sfotografować taki portret ale nie miałem ku temu sposobności. Studio w "Mrowisku" jest pomalowane czarną emalią więc pochłania większość świateł-low key, czemu nie , high key, wykluczone...


50mm 1/50 s f 8,0 ISO 400



50mm 1/250 s f 4,0 ISO 400

Na koniec mogę napisać, że sesja skończyła się bardzo dobrze w kwestii samych fotografii, inaczej sytuacja wyglądała z samoświadomością ludzi ale to nie jest kwestia do omawiana na ramach tegoż bloga :)

piątek, 2 kwietnia 2010

Zdjęcia reportażowe (z poprzednich dwóch miesięcy)

"Reportażówki"

Jednym z rodzajów fotografii dającym szczególnie dużo frajdy jest reportaż. Wbrew pozorom nie wystarczy zaopatrzyć się w aparat i biernie czekać na dogodny moment, czasem sytuacji trzeba pomóc by wyobraźnia zlała się obrazem. Niekiedy przydaje się cierpliwość, na przykład podczas oczekiwana na właściwą chmurę, która będzie w stanie zblendować fotografowany obiekt lub oswojenie dzikich kotów aby wychyliły się z szybu piwnicy. Poniższe zdjęcia pochodzą z ostatnich dwóch miesięcy a każde z nich opowiada unikalną historię. Nie będę opisywać każdego z osobna, uważam, że każdy kto chce potrafi sam opowiedzieć sobie przedstawioną historię.


"Podróż"
135mm 1/180 s f 4,0 ISO 200



"Przejścia nie ma"
37mm 1,5 s f 13,0 ISO 400


"W kręgu wieku"
50mm 1/60 s f 5,6 ISO 200



"Marzenie o lataniu"
28mm 1/180 s f 8,0 ISO 200


"Po chrześcijańsku"
50mm 1/30 s f 4,0 ISO 200



"Krótkowzroczność"
50mm 1/4 s f 8,0 ISO 400



"Przestrzeń i pustka"
135mm 1/125 s f 4,0 ISO 200


"Przymus"
50mm 1/15 s f 5,6 ISO 3200


"Fałsz"
135 mm 1/2000 s f 5,6 ISO 200