Wyszukaj na stronie...

"- Czy nie zechciałby pan przysiąść się do nas?

- Nie, nie chcę - odpowiedziałem." - Franc K(a)

sobota, 24 lipca 2010

Obraz i słowa 24.07.2010

Troska i Majestat...
(wiersze natchniętę zdjęciem)


Troska

Spotkasz ją na końcu złotym

tylko te ostatnie są pierwsze
reszta ciągnie Cię za ręce
podrywasz nogi brnąc, oby dalej

We wspomnieniach, fatamorganach, utartych szlakach
błądzisz i przeklinasz te minione
nigdy już więcej nie eteryczne
przeszłością się nie żyje, wspominasz

Ty tylko uczysz się przeżywać
trwać w jednym złotym, ostatnim
kto kurwa wie, czy ostatnim?
a imię każdej posoką zszywane

Są szczęśliwi, którym koniec domem
zauroczeni, duszami filary rzęs zbrojący
zapamiętaj aby dotrwać do końca
zadbaj by oczy chciały świecić!



Majestat

Świat jest wszystkim co znasz
jest całością chwili która trwa
będzie pustką, której nie nazywasz
kreacją Boga, jednego któremu ufasz
jest złudzeniem, o którym milczysz
nie dziwi więc, wchodzisz weń!

Zazczynasz wędrować lądem żarliwe ukochanym
studiujesz geometrię powłoki ruchomo zastanej
szkicująć zaś słowa sekretnie utkane
wymodlisz nadzieję na plony urodzajne
to co znasz jest bliżej
niech mrok rozświetli oczu blask.

Odwagą do przodu los gna
i choć myślisz żeś sam
czuwa Persefona, królowa swych łąk
a Ty uprawiasz jej majestat
by nie spadła w toń
trwała, byś pielęgnował jej plon.

Ukryty los zza nieba wzrasta
nagiego przed gaii obliczem przyjmuje
tchnął życie, o starości wspomniał
dojrzały plony z miłością chowane
zostałeś sam z jej obiliczem
na szczycie świata wśród śłońc.

Nie budzisz się, nie musisz
tylko mocniej zaciskasz swą dłoń
drugą gładzisz delikatnie jej twarz
szukając głębi, bezkresu jej oczu
mowa jest zbędna, wystarczy spojrzenie
chwytasz jej dłon, powoli zasypiacie...

Muzyczka na nastrój ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i konstruktywną krytykę ;) !

Thank you for your comment and for the constructive criticism ;) !

Vielen Dank für dein Kommentar und für die konstruktive Kritik