Wyszukaj na stronie...

"- Czy nie zechciałby pan przysiąść się do nas?

- Nie, nie chcę - odpowiedziałem." - Franc K(a)

piątek, 1 kwietnia 2011

Poetycko 01.04.2011

Wrony...
(już zapomnieliśmy że należymy do królestwa zwierząt)




Wrony najbardziej boja się spojrzeń.
Otchłanią źrenic, 
wśród bezkresu falujacych pytań
pasą się zastępy myśli.

-Nie zgadzam się z Tobą!
Skarbem wielkich narodów 
są przejmujące serce pieśni!

-Tylko dlaczego zaczynamy od hymnu,
kończymy zaś na marszu 
poprzez stosy gnijących rąk? 

Takiego ścierwa nie żrą nawet wrony!
Jak bowiem pozbawione kultury zwierzę
ma pojąć symfonię kojących nut
niesionych na barkach dumnych z
                         
                                               
                                   utopii

                                                     Kowalskich?


Był czas kiedy wiara w oczy
nie pozwalała mi otworzyć własnych.
Teraz dzięki Ci składam za strach... 
Wrono...



Miłego marszu ;) 

2 komentarze:

  1. Kiedyś (brzmi trochę,jakbym była już starszą panią;)),
    pojęcie wiara w naród,wiara w ludzi zajmujących te kilka metrów ziemi,miała sens..
    teraz,a teraz mało kogo to obchodzi,
    mało kogo obchodzi ilu ludzi ginie za nich,
    oddaje ,zdawałoby się zwykłe ciało,
    lecz i duszę.
    A szkoda,bo czasem mam wrażenie,że i wrony mają więcej szacunku..;))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy wiersz, trochę mi przypomina wczorajszą etiudę o tych żołnierzach, Pauliny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i konstruktywną krytykę ;) !

Thank you for your comment and for the constructive criticism ;) !

Vielen Dank für dein Kommentar und für die konstruktive Kritik