(i co z nami robi, poczucie smaku absolutu?)
Ryk, jeden chaos kotłujący kojcem
misiek lubego dziecka drze mordę
choruje wysiłkiem bezradności
jakże celnie poluje uwagę.
misiek lubego dziecka drze mordę
choruje wysiłkiem bezradności
jakże celnie poluje uwagę.
Nieme dziecię drze mordę!
namiętnie i nieprzerwanie
drze ryj
żądając
uwagi!
I kto mi powie jak to jest możliwe
że przez tak prozaicznie kruchy czas
sami z samych siebie wewnątrz nas
doroślejąc uczymy się empatii?
Do posłuchania - akcentem dziewczynki nazwanej Tradycja ;D
Sweet:) I looked over your images..and they are interesting & very nice! It is also very nice to meet you:))
OdpowiedzUsuń